12-10-2007 16:04
Planet Terror - ach!
W działach: Recenzje | Odsłony: 1
Czasem chce mi się śmiać z radości, szczególnie na filmach.
Śmiałem się na 300, śmiałem na piratach i na death proofie.
Dzisiaj śmiałem się na Planet Terror.
Film jest niesamowity, taki, jaki myśleliśmy ze będzie. Jest pełen akcji, świetnie bawi się konwencją, momentami cholernie zabawny, szalenie przewrotny. To zabawa w stanie czystym. Nawet więcej niż w pierwszej część Grindhousa występują tutaj smaczki "z dawnych czasów", jak np. efekty specjalne, które kilka razy robione są w prawdziwie oldschoolowy sposób. Film pełen jest krwii i flaków, ale są to flaki naprawdę niesamowitych, zabawnych kształtów. Trudno mi napisać obektywną recenzję, dlatego opisuję moje wrażenia, ale naprawdę polecam.
Warto było się zrywać z akademii z okazji Dnia Nauczyciela.
Śmiałem się na 300, śmiałem na piratach i na death proofie.
Dzisiaj śmiałem się na Planet Terror.
Film jest niesamowity, taki, jaki myśleliśmy ze będzie. Jest pełen akcji, świetnie bawi się konwencją, momentami cholernie zabawny, szalenie przewrotny. To zabawa w stanie czystym. Nawet więcej niż w pierwszej część Grindhousa występują tutaj smaczki "z dawnych czasów", jak np. efekty specjalne, które kilka razy robione są w prawdziwie oldschoolowy sposób. Film pełen jest krwii i flaków, ale są to flaki naprawdę niesamowitych, zabawnych kształtów. Trudno mi napisać obektywną recenzję, dlatego opisuję moje wrażenia, ale naprawdę polecam.
Warto było się zrywać z akademii z okazji Dnia Nauczyciela.